poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Pierwszy koralikowy

Jak już wspominałam, że kusi mnie ta technika, tak w końcu się zebrałam i spróbowałam. A co. Metodą główkowania, prucia i znowu główkowania, jakoś się udało. Co prawda do ideału mu daleko, ale jest. Proszę Państwa pierwszy wisior wykonany techniką haftu koralikowego. Proszę o wyrozumiałość :D

21 komentarzy:

  1. Bardzo, barzdzo mi się podoba!! Ja pewnie nigdy nie spróbuję tej techniki... przerażają mnie te koralikowe maleństwa... tym bardziej podziwiam koralikowe cudeńko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. E, marudzisz, ja tam żadnych niedoskonałości nie widzę. Ślicznie wyszedł :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uroczy! I zgadzam się z poprzedniczką, żadnych niedoskonałości nie widzę - więc ich tam nie ma! ;)
    Jeśli mogę spytać, czego użyłaś jako "podkładu"? Bo tak się zabieram do tego i zabieram, ale zabrać nie mogę, bo wciąż nie wiem, na czym to-to przyszyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kobitko jakie niedoskonalosci? Ideal i to pierwszy raz. suuuper

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie bardzo wiem, co Ty chcesz od tego wisiora, nie widzę, co jest nie tak, a raczej widzę, że wszystko super!

    OdpowiedzUsuń
  6. świetna robota !!! życze kolejnych cudnych wyplatanek :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Od pewnego czasu tu zaglądam i podziwiam talent! :-)

    Bardzo wymagająca jesteś, wyszło niezłe cacko, żadnych niedociągnięć nie widzę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow! Ja się w prawdzie nie znam na hafcie koralikowym, ale wygląda bombowo :D. Ileż Ty musisz mieć cierpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne!!! W takich cieplutkich barwach!!! Ale pracy to na pewno jest przy tym sporo. Efekt jednak godny poświęceń.

    OdpowiedzUsuń
  10. Niedoskonałości - jakie ?????
    Ślicznie go zrobiłaś i tyle !

    OdpowiedzUsuń
  11. Boże dziewczyny, jak mam Wam dziękować? Bardzo mnie cieszy wasza pozytywna opinia, tym bardziej, że nie byłam pewna czy to całkiem nie wygląda jak jakiś kaszalot :D
    Shenny ja korzystałam z podkładów z tego sklepiku- http://beadbeauty.pl/
    Bardzo mi się podoba obsługa w nim :)

    OdpowiedzUsuń
  12. very very Beautiful!!!
    Ciao
    Susy

    OdpowiedzUsuń
  13. Cud, miód i orzeszki :) No cudny jest... Mnie też kusi... oj kusi i to jak... Ale nauczyciela brak :(... Może chętna hyyy? ;> :P

    Buziolce :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwsze koty za płoty ;) Ślicznie dobrane kolorki :)
    Niedoskonałości (ach te moje wprawione oko)... znikną z czasem i wprawą.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  15. ...jak na pierwszy haft, to muszę przyznać ,że wyszedł SUPER !!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. joie, na razie rozgryzam, co i jak, jak załapię to mogę pouczyć ;) No chyba, że porozgryzamy razem :D
    Jagienko cieszę się, że tu zajrzałaś i byłabym zdziwiona, gdybyś nie dostrzegła co jest źle ;) Mam nadzieję, że moje koraliczki będą kiedyś stały w takich równiusieńkich rzędach jak Twoje ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo ładny jest : )
    Zapraszam do mnie
    http://intimissini.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń