poniedziałek, 31 maja 2010

Zupełnie bez szału

Bo to ani pogody, ani chęci... I jeszcze to czekanie na materiały- myślę co z nich będzie, a jak już je dostanę w łapki to pewnie będę Najwyższego o wenę prosić
Może mnie ktoś łaskawie do roboty zagoni









10 komentarzy:

  1. bierz się do roboty i to już!!!!! cuda tworzysz i tego się trzymajmy!!! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana - proste i bardzo fajne :-)
    A ja myslałam, że tylko mnie wena gdzieś uciekła...

    OdpowiedzUsuń
  3. Proste ale i eleganckie i efektowne a i do tego trzeba miec nosa:)

    OdpowiedzUsuń
  4. NO! ja czekam na biżutki, a dzisiejsze cudne! szczególnie drugie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To widzę, że więcej teraz na świecie takich bez zapału i weny:( Ja właściwie ostatnio nic sensownego zrobić nie mogę...
    Piękne proste kolczyki - takie poprawiacze humoru podczas tej beznadziejnej pogody

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajne niebieskosci, mnie najbardziej podoba sie para nr 1 i 2 :) a lenia to chyba trzeba przeczekać :P

    OdpowiedzUsuń
  7. a możesz zdradzić, gdzie zamawiasz takie piękne kamienie?
    cudne te Twoje dzieła bez weny...
    pozdrowienia serdeczne od joli_zoli:):):)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki dziewuszki :D
    jolazola różnie- głównie bukowiec i skarby natury, ale też poluję gdzie się da ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. mnie się tam podobają mimo że to nie twoje cudne wrapki. najbardziej te na drugiej fotce piękne te kompozycje. cały czas się zastanawiam czy te tło to czarne czy ciemne szare jest

    OdpowiedzUsuń