wtorek, 8 września 2009

Wisior

Mój pierwszy wrapkowy wisior ze srebra próby 930. Oprócz zabawy z topieniem kulek, poeksperymentowałam z oksydą, którą delikatnie tylko przetarłam i uzyskałam taki oto efekt.
Wciąż jeszcze czeka mnie wiele pracy nad jakością zdjęć bo obecne pozostawiają wieeele do życzenia...

2 komentarze:

  1. hej! nie wiedzialam, ze masz bloga! :) super!
    zauwazyłam, ze mnie odwiedzasz na blogu. dziekuje.
    rozgladam sie tu i widze piekna bizuterie, a pierwszy wrapkowy wisior bardzo udany! brawo!
    odpowiedzialam juz na pw na wizazu
    pozdrawiam slonecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. jak na pierwszy owijany wisior - bardzo udany! :)

    OdpowiedzUsuń