środa, 21 października 2009

Wymianka

No to dzisiaj o wspomnianym, drugim prezencie Titani (: Jakiś czas temu spodobały się jej te kolczyki, a że od dawna jestem zagorzałą wielbicielką jej wyczynów malarskich bardzo się ucieszyłam na zaproponowaną wymiankę. Przyznam szczerze, ze to co zobaczyłam wczoraj przeszło moje najśmielsze oczekiwania! Paczka z takim pietyzmem zapakowana, że radocha otwierania udzieliła się całej rodzinie, a po wydobyciu szkiełek ,,ochom" i ,,achom" nie było końca (((:
Teraz wszystkim się chwalę tym cudeńkiem, bo jest czym!
Acha, acha! I jeszcze karteczkę gratis dostałam!
Titania - dziękuję raz jeszcze. Jesteś wielka dziewczyno!





Z wysyłaniem przesyłki do Titani wiąże się pocztowa anegdotka. Otóż podchodzę do okienka, pani z przerażeniem w oczach patrzy na mnie, na adres, znowu na mnie, znowu na adres... Czuję komedię w powietrzu ale sobie czekam bo bardzo lubię mądrości pań z okienek (: Już jestem pewna, ze wypali kolosalną cenę za nadanie (tak, tak- należy informować ile kosztuje przesyłka bo panie często się gubią w cenniku hmm...), a tu nagle ,,a dokąd ta paaaczkaa?" Pokazuję palcem gdzie pisze ,,United Kingdom", a w odpowiedzi słyszę ,,tak, tak, ale gdzie to jest?" Pan za mną prycha z rozbawieniem, ja stoję jak wariat bo nie wiem czy dobrze słyszę i wypalam najprościej jak mogę ,,Anglia?"
A pani chwyta za długopis i mówi ,,ale to dooopisać trzeba. Żeby się ktoś nie pomylił."
Pani chyba nie miała poczucia humoru bo nie zrozumiała z czego się śmieję ja i pan za mną...
Uwielbiam pocztę polską (((((:

niedziela, 18 października 2009

Niespodzianka

Od Titani dostałam miłe wyróżnienie. Jest to dla mnie tym bardziej miłe, że już czekam na inny jej prezent (o tym już niedługo), tak więc czuję się podwójnie połechtana (: Dziękuję kochana!

poniedziałek, 5 października 2009

Metrowce na jesień

Dłuższe i krótsze naszyjniki ( bądź bransolety- jak kto woli (:), wykonane ze szklanych koralików, posrebrzanych zapięć i linki jubilerskiej. Naszło mnie na długie, drobne i kolorowe... (;