niedziela, 6 grudnia 2009

Zaskoczenie

Dzisiaj dostałam zwrotnie swoje wyróżnienie. Przesłała mi je LILNUT ,,za pasję i niezwykły rozwój". Co mogę powiedzieć? Jestem zaskoczona i jednocześnie mocno dowartościowana, że to co robię cieszy nie tylko mnie (: Bardzo dziękuję!
Wybaczcie, że nie poślę znaczka dalej ale uważam, że skoro znaczek zatoczył ładne koło to nie ma sensu wysyłać go ponownie. Byłoby to trochę wymuszone działanie. A poza tym bywam przekorna -(:

sobota, 21 listopada 2009

I jeszcze raz (:

Insignity również zaszczyciła mnie miłym wyróżnieniem. Bardzo mnie motywują te wasze miłe gesty, dziękuję dziewczyny. Chciałabym przekazać te miłe znaczki, i tak

wędruje do:
Rogatej
Lilnut
Confetterii
Dag
Natomiast

wędruje do Naili

środa, 18 listopada 2009

Dziękuję (=

Poppy obdarowała mnie kolejnym wyróżnieniem. Na prawdę nie wiem co powiedzieć, poza skromnym dziękuję bo czuję się wręcz zakłopotana (:

poniedziałek, 16 listopada 2009

Zapomniany kamień [130]

Jakiś czas temu siostra przyniosła mi kawałek bursztynu. I leżał tak zapomniany, aż do wczoraj. Z pozostałości srebrnego drutu skleciłam wisior. Potem kąpiel w oksydzie, polerowanie i oto jest (; Killa, koleżanka po fachu już go nawet nazwała ,,słoneczna nostalgia". Hmm... Podoba mi się (=

niedziela, 8 listopada 2009

Jeszcze w powijakach

Nadal siedzę i zawijam (= Muszę przyznać, że zgłębianie wire-wrappingu szalenie wciąga, można powiedzieć, że uzależnia (;

środa, 21 października 2009

Wymianka

No to dzisiaj o wspomnianym, drugim prezencie Titani (: Jakiś czas temu spodobały się jej te kolczyki, a że od dawna jestem zagorzałą wielbicielką jej wyczynów malarskich bardzo się ucieszyłam na zaproponowaną wymiankę. Przyznam szczerze, ze to co zobaczyłam wczoraj przeszło moje najśmielsze oczekiwania! Paczka z takim pietyzmem zapakowana, że radocha otwierania udzieliła się całej rodzinie, a po wydobyciu szkiełek ,,ochom" i ,,achom" nie było końca (((:
Teraz wszystkim się chwalę tym cudeńkiem, bo jest czym!
Acha, acha! I jeszcze karteczkę gratis dostałam!
Titania - dziękuję raz jeszcze. Jesteś wielka dziewczyno!





Z wysyłaniem przesyłki do Titani wiąże się pocztowa anegdotka. Otóż podchodzę do okienka, pani z przerażeniem w oczach patrzy na mnie, na adres, znowu na mnie, znowu na adres... Czuję komedię w powietrzu ale sobie czekam bo bardzo lubię mądrości pań z okienek (: Już jestem pewna, ze wypali kolosalną cenę za nadanie (tak, tak- należy informować ile kosztuje przesyłka bo panie często się gubią w cenniku hmm...), a tu nagle ,,a dokąd ta paaaczkaa?" Pokazuję palcem gdzie pisze ,,United Kingdom", a w odpowiedzi słyszę ,,tak, tak, ale gdzie to jest?" Pan za mną prycha z rozbawieniem, ja stoję jak wariat bo nie wiem czy dobrze słyszę i wypalam najprościej jak mogę ,,Anglia?"
A pani chwyta za długopis i mówi ,,ale to dooopisać trzeba. Żeby się ktoś nie pomylił."
Pani chyba nie miała poczucia humoru bo nie zrozumiała z czego się śmieję ja i pan za mną...
Uwielbiam pocztę polską (((((:

niedziela, 18 października 2009

Niespodzianka

Od Titani dostałam miłe wyróżnienie. Jest to dla mnie tym bardziej miłe, że już czekam na inny jej prezent (o tym już niedługo), tak więc czuję się podwójnie połechtana (: Dziękuję kochana!

poniedziałek, 5 października 2009

Metrowce na jesień

Dłuższe i krótsze naszyjniki ( bądź bransolety- jak kto woli (:), wykonane ze szklanych koralików, posrebrzanych zapięć i linki jubilerskiej. Naszło mnie na długie, drobne i kolorowe... (;


czwartek, 24 września 2009

Bransolety

Szklane korale i elementy posrebrzane
Srebro i szmaragd nilu. Te kamyczki mienią się w słońcu wpadając w głęboką zieleń. Fajny efekt (:

Jaspis aqua terra i srebro.

wtorek, 15 września 2009

Kaktus mi zakwitł

Najpierw pojawiły się dwa maleńkie ,,kotki". Śmiesznie wyglądały na tej kolczastej roślinie. Wczoraj jeden z nich się otworzył i zaskoczył nas urodą delikatnego kwiatu.
Dzisiaj otworzył się drugi. Niestety - widać, że ten wczorajszy już się starzeje... szkoda bo są naprawdę fascynujące, tylko jak zwykle fotograf nie potrafi tego pokazać (;
Tak wygląda bliżej...

a tak zupełnie blisko. Prawda, że piękny?

wtorek, 8 września 2009

Wisior

Mój pierwszy wrapkowy wisior ze srebra próby 930. Oprócz zabawy z topieniem kulek, poeksperymentowałam z oksydą, którą delikatnie tylko przetarłam i uzyskałam taki oto efekt.
Wciąż jeszcze czeka mnie wiele pracy nad jakością zdjęć bo obecne pozostawiają wieeele do życzenia...

poniedziałek, 7 września 2009

Trzy nowinki

Ametysty, kryształki swarovskiego, całość w srebrze.

Kryształ górski i kryształek swarovskiego, również w srebrze.
Srebrne kolczyki z oponkami kwarcu szarego. To mój debiut w samodzielnym wytapianiu kuleczek na szpileczkach (:

piątek, 28 sierpnia 2009

W biegu

Właściwie na bardziej skomplikowane projekty ciągle nie mam czasu. O zgrozo! Pokazuję tylko kilka prostych prac, jak tytuł wskazuje- powstałych w biegu.
Koraliki crackle i elementy posrebrzane
Lampworki z wtopionym wzorkiem, kryształki swarovski, posrebrzane.

Bransoleta z posrebrzanych elementów i szkła weneckiego. Szkoda, że fotografia nie oddaje uroku tym szklanym cudeńkom, ale cóż - fotograf ze mnie marny (;
Bicony swarovskiego raz jeszcze i lampworki - tym razem z posypką.
I lampworki z malowanymi kwiatkami...
A na koniec wesoła bransoletka z drobniutkich, szklanych koralików na drucie pamięciowym. Ukłon dla dziewczyn dziergających w tych kruszynach. Mnie zmęczyła już ta jedna bransoleta (:

środa, 29 lipca 2009


Agat mszysty, srebro
Cloissone, szkło, elementy posrebrzane
Kwarc wiśniowy, szkło, masa perłowa, elementy posrebrzane


Karneol, bryłki fluorytu, elementy posrebrzane, srebrne sztyfty
Jaspis aqua terra, bicony swarovski odcień erinite i tanzanite, srebro