wtorek, 31 lipca 2012

wtorek, 24 lipca 2012

A u mnie znowu bransolety

Nie mogę tego lata znaleźć czasu na wszystko, co bym chciała. Dzień za krótki by zrealizować plany, ale walczę by choć troszkę wpaść w moje koraliczki. Jeśli nie znudziły Was jeszcze moje bransolety to zapraszam serdecznie


Troszkę zakręcona z kryształkami Swarovskiego. Dłuuuugo czekała bidula na wykończenie.


Agniesiu, Twoja obiecana już jest- dłubałam te druciki i dłubałam, ale fajnie będzie jeszcze ją modyfikować, tak jak planowałaś :D Zapraszam po odbiór Kochana.


I dwie identyczne na specjalne zamówienie dla pewnych papużek nierozłączek.
I jeszcze Kochani chciałabym Wam serdecznie podziękować za komentarze i za to, że pamiętacie nawet jak się mało odzywam. Miłego wieczorku Wam życzę :)*