No właśnie. Bo choć znudziła mi się dokumentnie i dość mam rękawiczek, chustek, katarów, zasp, skarpet, ciągłego marznięcia- to chyba jednak nie jest aż tak sroga. Spójrzcie co się stało w 1911


Tak, tak. Dobrze myślicie. To wodospad Niagara. ZAMARZNIĘTY !!!
Więcej na ten temat
TUTAJ